OGRODNICZE O SZCZEPIENIU, PRZESADZANIU I CHĘDOŻENIU DRZEW
Do założenia sadów najpierw upatrywać trzeba dobroci ziemi, skąd kamienista, piaszczysta, glinkowata nie jest wcale sposobna do pomienionego końca; nie chwalą nadto wilgotnych zgoła lub zbyt suchych miejsc. Uważyć zaś należy, aby też ziemia wilgoć z suchością połączoną miała. Miejsca położenie być powinno w płaszczyźnie, nie na wyniosłych górach, dla natężonych wiatrów ani też w niskich dolinach, dla niedostępności słonecznych promieni. Jest rzecz z doświadczenia najlepsza, aby latorostki były szczepione w pniaczkach drzew ogrodowych, nie leśnych. Drzewa płonne, gdy do ogrodów dla przyszłego szczepienia bywają przesadzone, tym sposobem tamże być powinny umieszczone, jakim stały w swym własnym urodzenia miejscu, to jest, aby część, która ku północy lub wschodowi położona była, ku południowi lub zachodowi obrócona nie była tudzież aby głębiej też drzewka wkopywane nie były, tylko jak były w ziemi przed przesadzeniem. Do przesadzania drzewek jesienny czas, październik osobliwie i listopad, jest sposobniejszy nad wiosenne chwile. Jest jednak zdanie niektórych, iż w dolinach zimniejszych lub gdzie ziemia z przyrodzenia swego jest mokra, wiosny początek jest na ten koniec najlepszy.