Korniszony

To marynata bardzo ,,ostra”, dla smakoszy. Maleńkie ogórki, wyszorowane szczoteczką i pozakłuwane ostrym patyczkiem  moczymy najpierw przez dobę w solance (10 dkg soli na 1 1 wody), następnie przenosimy je do 2% octu (1 część octu 10% + 4 części przegotowanej wody) także na dobę. Trzeciego dnia korniszony przełożyć do naczyń, w których mają być przechowywane. Zalejemy je teraz mocniejszym, 5% octem (1 część 10% octu z butelki + część wody) uprzednio przegotowanym z przyprawami, np. pieprzem, zielem angielskim, listkami laurowymi (bobkowymi), nasionami kopru i cukrem do smaku. Ocet z przyprawami, tak jak i poprzednie zalewy, powinien być wystudzony. Słoje obwiązać można celofanem lub pergaminem zmoczonym w wodzie, nie muszą być zamknięte bardzo szczelnie. Przechowują się trwale w suchym i chłodnym pomieszczeniu. Pikle z ogórków nasiennych należą także do marynat „ostrych”, raczej męskich. Bardzo ładnie wyglądają i są poszukiwaną ozdobą stołu. Robi się je z ogórków o pożółkłej już skórce, bardzo dojrzałych. Myjemy je, obieramy, wydrążamy, kroimy na paski, mocno solimy. Po kilku godzinach zalewamy 2% octem, a następnego dnia zalewą z 5% octu tak samo jak przy korniszonach. Do zalewy trzeba dodać, oprócz zwykłych przypraw, koniecznie gorczycy w ilości 1/2 dkg na 1 litr zalewy i cukru 5 dkg.