NAJLEPSZE SĄ GALARETKI Z PORZECZEK NA SUROWO
W starej książce kucharskiej nie znaleźliśmy żadnego przepisu na przetwory z czarnych porzeczek dowodzi to, że na początku naszego wieku nie były one u nas znane. Wszystkie ponadto przepisy każą soki i galaretki gotować. My zaś teraz jesteśmy za tym, aby wszystko co się da konserwować na surowo, bez gotowania, gdyż wtedy nie tracimy nic z cennych witamin, zachowuje się też doskonały smak owoców i aromat. Galaretka z czarnych porzeczek, poza tymi zaletami, jest „na mur” pewna przechowuje się doskonale. A więc podajemy Nasz przepis na surową galaretkę z czarnych porzeczek. Suche, czyste porzeczki przepuszczamy przez maszynkę do owoców (są takie w sklepach, kosztują około 120 zł). Wyciśnięty gęsty sok mieszamy z cukrem (w proporcji 1 kg na 1 1 soku) tak długo, aż cukier zupełnie się rozpuści. Wtedy należy zlać sok w suche, wyprażone przedtem słoiczki i postawić w chłodnym miejscu aż do zastygnięcia. Gdy już galaretka będzie zupełnie twarda (po 2—3 dniach) dobrze jest zasypać ją 1 centymetrową warstwą cukru chroni ją to doskonale przed pleśnią. Galaretkę z porzeczek czerwonych robi się w podobny sposób, z tym, że tu lepiej jest dodać nieco więcej cukru. Dobrze jest także dodać jakąś część czarnych porzeczek, gdyż wtedy otrzymuje się twardszą galaretkę. Trzeba pamiętać o jednym że nie można robić galaretek z porzeczek przejrzałych, gdyż mają one wtedy mniej związków pektynowych, które powodują ścinanie się soku. Najlepiej zbierać je dla tego celu w pierwszym okresie dojrzałości. Nie wolno owoców płukać, muszą być suche, ale i czyste. Słoiczki muszą być idealnie czyste i przechowywane w suchym, chłodnym miejscu. Surową galaretkę z malin otrzymujemy dodając do niej nieco czarnych porzeczek. Będzie twardsza i choć pozbawiona czystego aromatu malinowego, jej smak na pewno będzie doskonały. Robimy ją w podobny sposób jak poprzednie, z tym, że maliny możemy wycisnąć przez kilkakrotnie złożoną gazę. I uwaga: muszą one być bardzo dokładnie przebrane, ażeby nie znalazły się między nimi owoce porażone pleśnią. Najlepiej jeśli są świeżo zebrane. Wszystkie galaretki surowe, mimo iż ze znacznym dodatkiem cukru, zachowują kwaskowy, orzeźwiający smak jest to ich wielka zaleta. Mają dlatego o wiele szersze zastosowanie niż słodkie konfitury, za którymi teraz, w dobie racjonalnego odżywiania nikt już chyba, prócz dzieci, nie przepada.