Argania: Owoc Marokański

Oryginalnym drzewem występującym tylko w Maroku jest argania czyli żelazne drzewo (Argania spinosa albo Arganis sideroxylon). Rośnie dziko, ale nigdy nie weszło do uprawy. Rodzi żółtawe owoce wielkości dużej śliwki węgierki. Nasiona tych owoców zawierają olej niezmiernie ceniony przez tubylców, ale produkcja jego jest bardzo mała. Argania zasługuje na uwagę z innego powodu. W Rabacie i Kasablance mówiono mi, że między Marakeszem i Agadirem żyją na arganiach kozy jak wiewiórki, ale myślałem, że to jeszcze jedna z arabskich baśni z tysiąca i jednej nocy wyrażona w kwiecistej francuszczyźnie. Pokazywane mi pocztówki, ale byłem skłonny przypuszczać, że to fotomontaż. Jadąc z Maroka do Agadiru naliczyłem 30 stad kóz, a w ośmiu przypadkach część kóz znajdowała się na drzewach. Powód, dla których nie było ich na drzewach w pozostałych 22 przypadkach, był chyba ten, że na tych drzewach nie było już nic do zjedzenia, ani liści, ani owoców.
Argania rośnie w rejonie bardzo suchym, półpustynnym, w którym opady roczne wynoszą około 250 mm. Drzewa nie tworzą więc lasów, jedno od drugiego rośnie co kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów. Większość z nich to drzewa bardzo stare, pewnie kilkunastoletnie, poskręcane, pełne narośli, guzów, popękane. Dorastają do 6 m, rzadko do 8 m wysokości. Zaludnienie tych okolic jest bardzo rzadkie, rolnictwa tu nie ma, ludzie utrzymują się tylko z pasterstwa, głównie z kóz. Kilometrami nie było widać na ziemi nic oprócz kamieni, żwiru i piasku, no i prócz arganii.