GROSZEK PACHNĄCY

Lathyrus odoratus Znany jest on wielu miłośnikom kwiatów, w uprawie bowiem znajduje się już od XVIII wieku. Prace hodowlane nad nim prowadzone są od przeszło 100 lat (także sławne badania Mendla 1857 r.). Dlatego też zawsze jesteśmy w kłopocie, kiedy w sklepie nasiennym musimy zadecydować, którą odmianę wybrać spośród wielu oferowanych. Do uprawy gruntowej najodpowiedniejsze są odmiany należące do rasy Spencera, następnie w kolejności Cuthbertsona i Zwolanka. Rośliny zaliczane do w/w grup osiągają wysokość od 100—250 cm. Wspinają się przy pomocy wąsów i pędów. Ich pachnące kwiaty mogą być różowe, czerwone, fioletowe, niebieskie lub mniej łubiane białe. Okres kwitnienia u poszczególnych odmian trwa około 6 tygodni. Aby pnącze to cieszyło nas pachnącymi kwiatami nieprzerwanie od czerwca do września, jego nasiona należy siać od razu na miejsce stałe (skrzynka balkonowa, ogród) od końca marca do początków czerwca co 2 tygodnie. Najczęściej stosujemy siew gniazdowy, tzn. w płytkich dołkach odległych od siebie o 25 cm umieszczamy 3—4 nasiona. Przy siewie rzędowym dajemy 1—2 nasiona co 10 cm. Wschodzące rośliny należy bacznie obserwować i strzec, ponieważ są one smacznym pożywieniem dla wróbli i wron. W celu odstraszania ptactwa rozciągamy nad wysiewami siatki z tworzyw sztucznych (takie jak przy uprawie goździków szklarniowych) lub sznurki. Kiedy siewki mają około
cm, okopujemy je do połowy wysokości (znacznie lepiej rosną), po czym dajemy podpory. Groszek rośnie zdrowo i obficie kwitnie na stanowiskach słonecznych, w glebie zasobnej w próchnicę i wapń oraz dobrze uprawionej i luźnej. Stanowisko dla nich najlepiej głęboko przekopać jesienią i zostawić na zimę w ostrej skibie. Ponieważ groszek wyjaławia bardzo glebę, corocznie powinniśmy uprawiać go w innym miejscu. W czasie wegetacji groszki regularnie zasilamy nawozami nie zawierającymi chloru, a także podlewamy. Dzięki temu żyją one znacznie dłużej. Wegetację ich przedłuża także natychmiastowe usuwanie przekwitłych kwiatostanów tak, aby nie dopuścić do wiązania nasion. Warto przypomnieć, że kwiaty ścinamy nożem lub nożycami (nie wyrywamy!), kiedy w gronie dwa lub trzy są zupełnie rozwinięte.