Lekkie przywiędnięcie
Nawet lekko przywiędnięte gorzej asymilują, bowiem przyswajanie dwutlenku węgla z powietrza przebiega w pełni tylko wtedy, gdy tkanki rośliny są w turgorze, całkowicie nasycone wodą. Stąd mniejsza bujność często podsuszanych roślin na balkonach. Można bronić rośliny przed nadmiernym wysychaniem, jest na to kilka sposobów. Najprostszy, to obfite podlewanie skrzynek (i innych pojemników z roślinami) dwa razy dziennie: po południu po godz. 16.00 i rano do godz. 9.00. Udoskonalonym sposobem podlewania jest nawadnianie kropelkowe i podsiąkowe. Czwarty sposób to cieniowanie skrzynek i malowanie ich na jasne, odbijające promienie słoneczne kolory. Pomaga też odsunięcie roślin od silnie nagrzewających się ścian (szczególnie ważne dla pnączy) lub rozpinanie nad nimi cieniówek. Prawdą jest jednak, że mała ilość ziemi, którą rośliny mają do swej dyspozycji przy niezbędnym, prawidłowym podlewaniu wyjaławiana jest ze składników pokarmowych bardzo szybko. Dodatkowo składniki te wypłukują deszcze. Dlatego niedobór składników pokarmowych trzeba uważać za „wroga numer 2” roślin balkonowych. Aby więc roślin nie zagłodzić trzeba je przy obfitym podlewaniu dokarmiać przynajmniej co 2—3 tygodnie, a nawet częściej. Zasadą powinno być zasilanie częstsze, niewielkimi.