W UPALNY DZIEŃ

Umieszczenie jej na rysunku zakryłoby wie!e istotnych fragmentów. Dużo można jeszcze napisać o kolorycie czy na­stroju naszych „wodnych” kompozycji. Wiele można by powiedzieć również o światłach insta­lowanych w pobliżu siedzisk lub w koronach ba­senów — pozostawiamy to jednak inwencji i wy­obraźni działkowców.Wprowadzenie wody na działkę uzupełniło osta­tni brakujący element naturalnego środowiska. Ci z nas, którzy dotychczas w lipcowy upalny dzień przeżywali rozterkę między plażą a dział­ką, odtąd nie będą już mieti wątpliwości. Woda obok swych walorów krajobrazowych i re­kreacyjnych współdziała również w tworzeniu się mikroklimatu, zwłaszcza jeśli zielone bariery przeszkodzą w wywiewaniu wilgoci z naszego mini-krajobrazu.