GRUSZKI SMAŻONE W MIODZIE
„Obstrugane i obrane z pestek gruszki przekroić na połówki i obgotować do zupełnej miękkości w wodzie. Potem je osączyć i zalać rozpuszczonym miodem, biorąc po pół litra miodu na 1 kg gruszek. Niech tak postoją ze dwa dni, poczem je smażyć na wolnym ogniu aż do zupełnej gęstości, a następnie wyjmując, obsypać każdą miałkim cukrem, układać w odstępach od siebie na sicie i obsuszyć w piecu”. Podawać je chyba na deser przy świątecznym obiedzie, lub jako łakocie dla dzieci. Wyobrażamy sobie, że jest to bardzo dobre, choć zapewne ogromnie słodkie. Może zrobić z nich aromatyczny sok malinowy, który nie ma sobie równych wśród soków owocowych. Można go robić na różne sposoby: Sposób pierwszy. „Na pół kilo wybranych malin wziąć pół kilo cukru, przesypując nim maliny w słoju i postawić na 6—8 godzin w słońcu. Potem, gdy sok z siebie puszczą, wyrzucić je na muślin, aby ściekał powoli do podstawionej wazy, zlać do butelek obwiązać pęcherzem (dziś może to być celofan przyp. red) i gotować w garnku w sianie, tak jak kompoty. Kto chce mieć sok z całym świeżym aromatem, może go wcale nie gotować, lecz zakorkować, zanurzyć szyjkę w smółce czyli w rozpuszczonym laku i przechowywać w zimnej a suchej piwnicy”.